Podejmując decyzję o zaproszeniu Jarka Wajka do Gdyni, wiedzieliśmy (a przynajmniej tak się nam wydawało), czego się spodziewać. Bardzo dobry program profilaktyczny, oprawiony utworami śpiewanymi przez wyjątkowego wokalistę i wszystko oparte na osobistych przeżyciach autora. 

W naszej filii ChSCh zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to najwłaściwszy sposób trafienia do młodych ludzi. Nie ulotki, suche prelekcje czy wykłady na temat szkodliwości alkoholu, narkotyków, ale właśnie świadectwo kogoś, kto sam uciekał w te \"sztuczne raje\".

Program zainteresował zgromadzoną w sali Gdyńskiego Centrum Kultury młodzież na tyle, że sala przygotowana na 260 miejsc musiała pomieścić ponad 300 osób przybyłych na koncert. Byli to w większości uczniowie z dwóch gdyńskich szkół: I Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego i Zespołu Szkół Budowlanych.

Program \"Jutro jest...\" to - jak nazywa go sam autor - muzyczny pamiętnik. Pamiętnik z życia artysty, przyjaciela, męża, ojca. Pamiętnik kogoś, kto będąc na szczycie popularności spostrzegł, że traci życie - życie swoje i swoich najbliższych.

Gdy opowiadał o swoich życiowych doświadczeniach, widać w tym było wyjątkową autentyczność i szczerość. Przywoływane na nowo wspomnienia budziły wzruszenie widoczne nie tylko na twarzy, ale i w głosie Jarka. Artysta stworzył niesamowity klimat, nawiązał kontakt z słuchaczami i sprawił, że jego emocje udzieliły się nam wszystkim.

Dotarł ze swoim przekazem głęboko i bez wątpienia sprawił, że wielu z obecnych młodych ludzi przemyśli swoją osobistą drogę. Drogę, na którą dopiero wkracza.

Dziękujemy Ci Jarku za tę wyjątkową lekcję: wiary, nadziei i miłości.

tekst i foto: ADMIN